Strona Główna
Matki Boskiej Gromnicznej - „Dzień Życia Konsekrowanego”
„Dążenie do miłości doskonałej drogą rad ewangelicznych bierze początek z nauki i przykładu Boskiego Mistrza i stanowi wybitny znak Królestwa niebieskiego, […] Już od początku byli w Kościele zarówno mężczyźni jak i niewiasty, którzy chcieli przez praktykę rad ewangelicznych z większą swobodą iść za Chrystusem i wierniej Go naśladować, prowadząc na swój sposób życie Bogu poświęcone. Wielu spośród nich, z natchnienia Ducha Świętego, prowadziło życie pustelnicze lub tworzyło rodziny zakonne, które Kościół chętnie objął swą powagą i zatwierdził. W ten sposób, zgodnie z zamiarem Bożym, powstała przedziwna rozmaitość wspólnot zakonnych, która wydatnie przyczyniała się do tego, że Kościół jest nie tylko przysposobiony do wszelkiego dobrego dzieła…Ci, co się zobowiązują spełniać rady ewangeliczne, niech przede wszystkim szukają i miłują Boga, który pierwszy nas umiłował (por. 1 J 4, 10), i niech się starają we wszystkich okolicznościach prowadzić życie ukryte z Chrystusem w Bogu (por. Kol 3, 3), z czego wypływa i doznaje bodźca miłość bliźniego dla zbawienia świata i budowania Kościoła. Miłość ta ożywia także samą praktykę rad ewangelicznych i kieruje nią” (Perfectae caritais - Doskonała miłość – II Sobór Watykański.)
Bogactwem Kościoła są zakony, w których chrześcijanie żyją radami ewangelicznymi: posłuszeństwem, ubóstwem i czystością. Różnorodność zakonów pozwala żyć w odosobnieniu (głębokiej klauzurze), albo włączać się w dzieło miłości Kościoła (praca w szpitalach, szkołach, domach opieki). Od paru lat nasza parafia nie posiada swoich reprezentantów w zakonach. Ostatnie dwie siostry zakonne zmarły w wieku powyżej 80 lat. Trwajmy w ufnej modlitwie o powołania zakonne także z naszej parafii. O swoim życiu zakonnym piszą s. Agata benedyktynka mniszka z Drohiczyna (siostry nieustannie modlą się za naszą parafię i od nich sprowadzamy i chlebna Eucharystię i opłatki na Boże Narodzenie) oraz s. Franciszka elżbietanka, która pracuje jako zakrystianka i ma za sobą pracę misyjną w Boliwii.
Biogram - siostra Agnella Kaschuba
Biogram - siostra Zyta Polczyk
Kolęda 2021
C (Chrystus) + M (mieszkanie) + B (błogosławi) 2021
„Eucharystia stanowi źródło i szczyt Kościoła oraz całej egzystencji chrześcijańskiej. Z Eucharystii bierze początek i do niej zmierza cała działalność Kościoła” KL 9.
Z każdej Mszy św. do domu (Kościół Domowy) wracamy z Chrystusem i Jego błogosławieństwem. Spotkaliśmy Go w Jego słowie, przez Komunię św. (zjednoczenie) i we wspólnocie (Lud Boży). Eucharystia kończy się rozesłaniem: „Idźcie w pokoju Chrystusa!”. To zadanie zanieść „pokój Chrystusa” tam, gdzie mieszkam żyję i pracuję.
Tegoroczna „kolęda”, bez obecności kapłana w mieszkaniach, będzie jak zwykle kontynuacją Eucharystii. Modlitwa, prowadzona przez |”głowę katolickiej rodziny – strażnika chrześcijańskich wartości”, w łączności z domownikami utwierdzi błogosławieństwo naszego Pana.
Z Mszy św. kolędowej przedstawiciel rodziny zabierze do domu znaki (sakramentalia poświęcone podczas uroczystości Objawienia Pańskiego – Trzech Króli).
Przebieg ceremonii (stół z białym obrusem, zapalone świece i węgielek z mirrą, kreda i woda poświęcone), znaki z Mszy św. kolędowej:
- Śpiew kolędy: „Wśród nocnej ciszy”. Ważne słowa: „…a Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami” J1,14. Chrystus mieszka miedzy nami.
- Znak krzyża i Modlitwa Pańska (Ojcze nasz), wieczny odpoczynek (dym i zapach kadzidła – modlitwa nasza wznosi się jak dym kadzidła przed Boże oblicze).
- Modlitwa kolędowa z pamiątkowego obrazka.
- Pokropienie mieszkańców i domu wodą poświęconą. Chrystus zstępując do wód Jordanu, solidaryzuje się z grzesznymi ludźmi, ale jednocześnie uświęca wody Jordanu (objawienie się Ducha Świętego jak gołębicy por. Mk 1, 9-11).
- Naznaczenie drzwi domu poświęcona kredą C+M+B+2021. Zewnętrzny znak dla wszystkich. W tym domu mieszkają Katolicy! Chrystus mieszka między nimi („Słowo zamieszkało miedzy nami” J 1,14).
- Rodzinny posiłek (kolacja, obiad) bez TV, wspomnienie naszych przodków i przykład ich życia.
Pamiętamy o osobach samotnych i chorych, aby nie byli sami!
Msze św. kolędowe
(Msze św. kolędowe w Sierotach i Pniowie będą w wigilię niedzieli (sobota), ponieważ mamy ograniczenia liczby wiernych ze względu na epidemię, a część parafian spełnia obowiązek niedzielnego uczestnictwa w Eucharystii).
9.I. Sobota
Pniów godz. 17
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: oś. Srocza Góra z wszystkimi ulicami, Zollamnt, Miodowa, Paczyńska, ++ z tych ulic.
Sieroty godz. 18,15
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: Lipowa, Poznańska, Krótka, Słoneczna, ++ z tych ulic.
10.I. niedziela
Zacharzowice godz. 8.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami Wioski, ++ z Wioski.
Pniów godz. 9,30.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: oś. Srocza Góra z wszystkimi ulicami, Zollamnt, Miodowa, Paczyńska, ++ z tych ulic.
Sieroty godz. 11.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: Lipowa, Poznańska, Krótka, Słoneczna, ++ z tych ulic.
16.I. sobota
Pniów godz. 17.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: Wiejska, Szkolna, Nowa, Młyńska,. Górna, Parkowa, ++ z tych ulic.
Sieroty godz. 18,15.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: Kościelna, św. Jana, Ogrodowa, Akacjowa, Kasztanowa, ++ z tych ulic.
17.I. niedziela
Zacharzowice 8,00.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami Kolonii, ++ z Kolonii.
Pniów godz. 9,30
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: Wiejska, Szkolna, Nowa, Młyńska,. Górna, Parkowa, ++ z tych ulic.
Sieroty godz. 11.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami ulic: Kościelna, św. Jana, Ogrodowa, Akacjowa, Kasztanowa, ++ z tych ulic.
23.I. sobota
Pniów godz. 17.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami oś. Paczyna, ++ z tego osiedla.
Sieroty 18,15.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami oś. Chwoszcz i Łączki, ++ z tych osiedli.
24.I. niedziela
Pniów godz. 9,30.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami oś. Paczyna, ++ z tego osiedla.
Sieroty godz. 11.
O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej nad mieszkańcami oś. Chwoszcz i Łączki, ++ z tych osiedli.
„Mędrcy, poznali Prawdę, która wyzwala” (J 8,32)
Uroczystość Objawienia Pańskiego wiąże się z trzema wydarzeniami z życia Pana Jezusa. Kościół Katolicki (łaciński) akcentuje pokłon Mędrców. Kościół tradycji bizantyjskiej chrzest Pana Jezusa w Jordanie. Trzecim wydarzeniem epifanii jest cud przemiany wody w wino w Kanie Galilejskiej.
Mędrcy ukazują uniwersalizm i powszechność chrześcijaństwa i są ikoną wszystkich narodów świata. „Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon” (Mt 2,2). Mędrcy to także świat intelektu. Oni są osobami, które poszukują Prawdy, jako najwyższej wartości, wokół której można budować swoje życie. Rzeczywistość wiary i Boga, to nie przestrzeń statyczna, tylko proces nieustannego podążania, za gwiazdą w stronę tajemniczego światła. Proces poszukiwania Prawdy zawsze wiążę się z wysiłkiem. Tajemniczy Magowie podjęli trud podróży podążając za gwiazdą ze wschodu. Wschód zawsze kojarzy się ze światłem i początkiem dnia oraz nadzieją. Poszukiwanie, ma w sobie, również ryzyko i niebezpieczeństwo błądzenia. To, co jest oczywiste i nawet logiczne, nie zawsze jest prawdziwe. Mędrcy poszukiwali króla, więc logicznym i oczywistym, było szukać w królewskim pałacu: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski?” (Mt 2,2). Mędrcy byli pewni, że król to dwór, przepych, pałac, słudzy, wojsko. Idea monarchy biblijna była zupełnie inna i nie praktykowana przez świat. Król, to Boży Pomazaniec, który będzie dbał o swój lud, z narażeniem swojego życia. Będzie chronił strzegł swoich poddanych, którzy są mu powierzeni. Pan Jezus nie ukrywał swojej królewskiej godności, ale w konfrontacji z Piłatem powiedział: „Moje królestwo nie jest z tego świata” (J 18,36). Argumentuje, że gdyby był monarchą w wizji Piłata: „Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd” (J 8,36) Za królestwem tego świata, nie zawsze stoi sprawiedliwość i szlachetność, tylko intrygi: „Skoro usłyszał to król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima” (Mt 2,3).
Mędrcy są konsekwentni kierują się do Betlejem zgodnie ze wskazaniami Heroda i tam prowadzi ich gwiazda ze wschodu. Postawa Mędrców, to nieustanne zmierzanie do Prawdy. U schyłku życia pytany papież św. Jan Paweł II, które teraz dla niego najważniejsze jest zdanie Pisma Świętego, zacytował: „..poznacie prawdę a prawda was wyzwoli” (J 8,32). Magowie są tą kategorią ludzi. Mając za sobą daleką podróż mogli spodziewać się czegoś nadzwyczajnego, albo wprost sensacyjnego. Gwiazda zatrzymała się nad miejscem, już nie stajnią tylko „domem” (Mt 2,10), bo ktoś musiał przygarnąć Świętą Rodzinę. Betlejem było rodzinną miejscowości Józefa. Oczekiwania Mędrców mogły być inne, bo szukali monarchy, a znaleźli zwykła rodzinę bez pałacu dworu i służby. Byli uczciwymi i konsekwentnymi „poszukiwaczami”, bo: „Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon” (Mt 2,11). W postawie Mędrców nie ma zarozumialstwa czy pychy współczesnego świata nauki, tylko pokora, albo wprost niewolnictwo i posłuszeństwo Prawdzie „upadli na twarz” (Mt 2,11). Dary przyniesione zapowiadają co czeka „króla żydowskiego”. Kadzidło to uznanie w Dzieciątku Boga, mirra używana jest do kadzidła jak wonność i dym miły Panu Bogu. Mirra była też używana do balsamowania zwłok i to było zapowiedzią cierpienia. Złoto zaś należy do skarbca a tym zarządza król.
Odkrycie Prawdy czyni człowieka wolnym: : „..poznacie prawdę a prawda was wyzwoli” (J 8,32). Mędrcy inaczej myślą i działają: „.inną drogą udali się do ojczyzny” (Mt 2,12). Herod zobowiązał ich, aby mu „donieśli” gdzie jest Dzieciątko. Pojęcie „donieść” nie ma w sobie żadnych pozytywnych treści. Magowie nie biorą udziału w knowaniach i intrygach Heroda, bo stali się ludźmi wolnymi. Wracają inna drogą, aby minąć Jerozolimę i Heroda.
W pluralizmie współczesnych poglądów i ideologii oraz zamieszania aksjologicznego (relatywizm – nie ma niezmiennych norm i zasad postępowania), stają przed nami Mędrcy, jako ludzie poszukujący odnajdujący Prawdę, która zmienia ich życie i czyni ich wolnymi.
ks. Andrzej Plaskowski
Inaczej w tym roku…Boże Narodzenie
Oficjalne dane z powodu covid-19 hospitalizowanych jest przeszło 17 000 osób. W poprzednich latach w szpitalach pozostawali tylko najciężej chorzy. Na kwarantannie przebywa ponad 180 000 ludzi. W wigilijnych i świątecznych spotkaniach są ograniczenia. Nie ma rodziny, której nie dotknąłby covid. Nasze życie naznaczone jest lękiem i niepokojem.
W tym roku nie było „bożonarodzeniowego show”. Nie będzie tak licznego biesiadowania i spotkań rodzinnych. Otwiera się jednak przed nami okazja do głębokiej refleksji nad tajemnicą wcielenia. Bóg stał się człowiekiem. Śpiewamy w kolędzie: „wydał Bóstwo na ubóstwo”. Świętujemy narodziny Jezusa Chrystusa. Poprzednie lata, do których myślą wracamy z nostalgią i sentymentem, były naznaczone często jedynie konsumpcją a nie głębokim przeżyciem tajemnicy wcielenia. W tym roku nie było szału zakupów i przygotowywania na taką skalę prezentów. Przyzwyczailiśmy się do już tego, że nawet świąteczny opłatek, można nabyć w Centrum Handlowym od urodziwego aniołka. Zwykle opłatek rozprowadza parafia i czerpie z tego dochód na parafialne cele. W naszej parafii opłatki mamy wypieczone w przestrzeni modlitwy sióstr Benedyktynek z Drohiczyna, które z głębokiej klauzurze klasztoru kontemplacyjnego modlą się na naszą parafię. Boże Narodzenie poprzednich lat w swojej oprawie miały coś z show czy filmów Disneya.
W dominikańskim miesięczniku „W drodze” ukazał się artykuł socjologa religii Rafała Cekiera z Uniwersytetu Śląskiego pt. „Urodziny bez solenizanta”. Autor podkreśla, że zewnętrza oprawa świat wyparła Solenizanta. Każda okazja jest dobra, aby lepiej zjeść czy nawet się napić. Zaczęliśmy pomijać Tego, dla którego podejmujemy tyle trudu. Może być, choinka, opłatek, prezenty nawet kolęda, ale bez Solenizanta. Na Śląsku dzieci miedzy sobą się pytają: „Co otrzymałeś od Dzieciątka?”
Sytuacja, która jest naszym udziałem, być może jest upominaniem się Pana Jezusa o swoje miejsce we współczesnym świecie. Sytuacja się powtarza z czasów Chrystusa: „Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli” J 1,11. Święta w wymiarze konsumpcji przeżywają także osoby niewierzące. Ze względu na kulturę narodową są gotowi pójść do kościoła na Mszę św. w Boże Narodzenie czy Wielkanoc, bo taka tradycja.
„Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili” J 1,13. Józef i Maryja nie znaleźli miejsca w gospodzie (por. Łk 2,7). Oby Dzieciatko znalazło dach nad głową w naszych domach. Mamy ograniczone możliwości uczestniczenia bezpośrednio w liturgii, ale zawsze pozostają środki przekazu. W naszych rodzinach, gdzie jest mniej gości, możemy więcej poświęcić czasu dla siebie, dla budowania rodzinnych relacji. Są to dni wolne od pracy, więc rodzice mogą zająć się bardziej dziećmi i katechezą rodzinną. Przeżywajmy urodziny Pana Jezusa z „Solenizantem”.